Nawiedzony Zamek Świny: Halloween 2025
- Legacy Events
- 31 paź
- 2 minut(y) czytania
31 października 2025 | Zamek Świny
W tym roku na Halloween postanowiliśmy zrobić coś nowego.
Zamiast wracać do dobrze znanego Zamku Bolków, przenieśliśmy się do Świn — głównie ze względu na większą ilość zadaszonych przestrzeni.
Jesienią to ogromna różnica, bo można skupić się na klimacie, a nie na walce z pogodą.
To był nasz pierwszy raz na Zamku Świny i już na etapie planowania wiedzieliśmy, że będzie ciekawie.
Pierwsze wrażenie? Piękne miejsce, ale… prądu jak na lekarstwo.
Żeby zasilić wszystkie stanowiska i oświetlenie, potrzebowaliśmy prawie kilometra przedłużaczy.
Zamek jest w trakcie remontu — część pomieszczeń ma już nową instalację, ale duża część, zwłaszcza zewnętrzna i wieża, wymagała zasilania z dużych dystansów.
Jak to ogarnęliśmy
Zrobiliśmy to po swojemu – spokojnie i z planem.
Rozciągnęliśmy sieć zasilania, ustawiliśmy własne oświetlenie i udało się osiągnąć dwa cele naraz:
żeby było klimatycznie i jednocześnie bezpiecznie do zwiedzania po zmroku.
Efekt końcowy? Zamek wyglądał zjawiskowo.

Co nowego
Po raz pierwszy zrobiliśmy projection mapping na górnym dziedzińcu.
Efekt wyszedł super, a sprzęt, którym dysponujemy, pokazał, że potrafi dużo więcej.
To był dla nas ważny test – i wiemy, że kolejne projekty będą jeszcze bardziej rozbudowane.

Jak wyglądał sam event
W tym wydarzeniu postawiliśmy głównie na klimat i interakcję z postaciami.
Uczestnicy dostawali karty bingo i poruszali się po zamku, szukając bohaterów i przedmiotów zamiast klasycznych zadań na stacjach.
Była swoboda, trochę tajemnicy i mnóstwo emocji – taki Halloween, jaki sami chcielibyśmy odwiedzić.
Z opinii uczestników wiemy, że to był strzał w dziesiątkę.
Dostaliśmy sporo ciepłych słów, które motywują nas do kolejnych projektów.
Zamek Świny ma ogromny potencjał i już teraz wiemy, że to nie nasza ostatnia współpraca.
Podziękowania
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w realizacji tego projektu:
Grupie Teatralnej Wernisaż – za pomoc w przygotowaniu scenografii i wcielenie się w naprawdę przerażające postacie,
Corvideo – za wyjątkowe zdjęcia, które idealnie oddają klimat wydarzenia,
Zamkowi Świny – za miłą współpracę, a przede wszystkim kasztelanowi Mariuszowi – za otwartość, wsparcie i gościnność.
Poniżej znajdziecie galerię zdjęć z wydarzenia – najlepiej oddaje to, jak wyglądał Nawiedzony Zamek po zmroku.










































































































Komentarze